| Autor |
Wiadomość |
| Elfin |
 Wysłany: Czw 12:23, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
Problem polega na tym, że bez opiekuna w postaci któregoś z wykładowców koło oficjalnie nie może istnieć  . Ale w sumie moglibyśmy zbierać się co jakiś czas... |
|
 |
| bee |
| Wysłany: Śro 18:40, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
| A czy przypadkiem kółko nie działa nadal, tylko pod nieformalnym przewodnictwem obecnego 3 roku? [Wydaje mi się, że pani mgr A.J. wspominała o tym na ostatnich zajęciach...] |
|
|
| foks |
| Wysłany: Śro 17:22, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
Obawiam się, że kółko umarło przedwcześnie wraz z drastycznym ograniczeniem godzin pani mgr A. J.
Szkoda, bo teraz, na drugim roku, mógłbym się trochę bardziej zaangażować...
Oczywiście moglibyśmy sami sobie organizować spotkania, ale bez żadnej osoby kierującej całym kółkiem, jakoś tego nie widzę. Przy całej wierze w naszą oraz koleżanek i kolegów z pozostałych roczników pracowitość i pragnienie twórczych osiągnięć, powątpiewam w siłę naszej automotywacji  |
|
|
| Kasiek |
| Wysłany: Wto 21:05, 07 Lis 2006 Temat postu: Co jest z tym kółkiem ?? |
|
| Czy wie ktoś coś o kółku ?? |
|
|